Kto by pomyślał, że jako dorośli ludzie będziemy bawić się… kupą. Albo że ulepimy wokół niej poważny projekt marketingowy. Wszystko zaczęło się od pomysłu entuzjastów ekoogrodnictwa, żeby wykorzystać właściwości odchodów egzotycznych gatunków zwierząt i sprzedawać je jako nawóz. Tak pojawił się plan biznesowy, a zaraz po nim potrzeba działań wizerunkowych. W tym momencie wkroczyliśmy my – cali na żółto.
Na podstawie insightów uznaliśmy, że tak oryginalny produkt będzie potrzebował wiarygodności i poczucia humoru. Wiarygodność komunikowaliśmy na trzech poziomach: merytorycznym, dotyczącym biochemicznych właściwości nawozu, emocjonalnym, który koncentrował się na autentycznym doświadczeniu i stylu życia młodych ogrodników oraz biznesowym, który wyrażał się w starannie zaprojektowanej identyfikacji. Humor wykorzystaliśmy do prezentacji produktu na stronie internetowej. Nie chodziło nam tylko o wywołanie uśmiechu użytkownika, ale o instrument budujący jego zaangażowanie. Osiągnęliśmy cel – kreacje wyszły świeżo, spójnie i radośnie.
Zakres naszych prac obejmował: projekt logo, opakowania, informacji handlowych, opracowanie manifestu młodych ogrodników i projekt strony www. Dbając o odpowiednią jakość materiałów, zorganizowaliśmy też produktową sesję fotograficzną.
KlientKupa radościAgencjaOMI Media HouseRok2019ZakresBranding, projekt strony